LKS MIRSTAL-LOTNIK MIROSŁAWIEC - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Aktualności

Mimo straty punktów mecz mógł się podobać!

  • autor: mirstal_admin, 2014-09-14 07:36

To nie był mecz jak ten w pucharze. To była walka i poświęcenie w każdym miejscu boiska. Brawa dla wszystkich chłopaków. Tym spotkaniem pokazaliśmy, że przy odpowiednim zaangażowaniu i skupieniu możemy w tej lidze pokonać każdego.

Tym bardziej szkoda, że po tak dobrej grze wróciliśmy z Wałcza bez choćby 1 punktu. Obiektywnie patrząc, kto był obecny na meczu, po jego zakończeniu powinien stwierdzić, że przynajmniej na remis to zasłużyliśmy. Szkoda wyniku, bo graliśmy dobrze i co ważne, tak jak sobie to ustaliliśmy w szatni. Wytrzymaliśmy napór rywala w pierwszej części meczu. Gospodarze niesieni wysokim zwycięstwem w pucharze stwarzali groźne sytuacje, ale to my około 20 minuty  po bramce Artura Muzyki objęliśmy prowadzenie. Do przerwy nie udało się go jednak utrzymać. Na drugie 45 minut wyszliśmy z wynikiem 1:1. Taki stan utrzymywał się niemal przez całą drugą połowę, w której jednak to my, w przeciwieństwie do pierwszej części, mieliśmy więcej dogodnych sytuacji do wyjścia na prowadzenie. W co najmniej dwóch dobrych okazjach Grzegorza Muzyki zabrakło trochę szczęścia. Podobnie jak w feralnej 89 minucie, kiedy po niepotrzebnej interwencji nasz bramkarz sfaulował w polu karnym rywala. Sędzia nie mając innego wyboru podyktował "jedenastkę" i cały nasz wysiłek poszedł niestety na marne. Doliczone 2 minuty niczego już nie zmieniły. Przegraliśmy 2:1, ale mimo straconych punktów, jak do tej pory, był to nasz najlepszy mecz w tym sezonie. Jeśli w kolejnych zagramy podobnie o punkty jestem spokojny. Pokazaliśmy charakter. Przed meczem wiele osób zastanawiało się z jakim workiem bramek wrócimy. "Będzie dycha" - mówili. Jednak tym razem gospodarze mogą mówić o dużym szczęściu, bo pod koniec meczu mieli już ciepło. Pewni siebie byli niezmiernie. Miało być gładko i przyjemnie. Nic z tych rzeczy. Za ten strach w oczach rywali i ich zaskoczenie naszą postawą, choćby za to, jeszcze raz wielkie brawa dla chłopaków. Jestem dumny z tego z jak wielką ambicją podeszliśmy do tego spotkania. Oby tak dalej a damy jeszcze wiele satysfakcji sobie i naszym sympatykom. Za tydzień Sad Chwiram. Jak pokazują wyniki rywala, nie będzie to łatwe spotkanie. Wierzę jednak, że po takim meczu jak ten z Orłem, zaangażowania nie zabraknie nikomu. 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [173]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 673, wczoraj: 801
ogółem: 1 384 664

statystyki szczegółowe